pies

Opieka na bezdomnymi zwierzętami z terenu Gminy Słomniki kosztowała już 145 857,40 zł, a to stan dopiero na koniec października 2024 r.

W tym okresie w schronisku dla bezdomnych zwierząt ,,Psie Pole ‘’ w Racławicach, z którym Gmina Słomniki ma podpisaną umowę, zostało umieszczonych 9 kotów i 26 psów. W tym 6 psów odebrali właściciele w ciągu 48 godz. Koszt umieszczenia w schronisku przez Gminę 1 psa wynosi 4782,24 zł, natomiast kota 2391 zł – Gmina ponosi opłaty już z tytułu przyjęcia zwierzęcia do schroniska i jego utrzymania, po którego zgłosi się jego właściciel. Są to bardzo kosztowne zadania, które obciążają budżet gminy.

Nie wszystkie zwierzęta, które przewozimy i utrzymujemy w schronisku na koszt gminy, są bezdomne. Mają przecież swoich właścicieli, których obowiązkiem jest ich pilnować i sprawować nad nimi należytą kontrolę. Zgodnie z przepisami, za niepilnowanie swojego pupila, policja może nałożyć karę grzywny na właściciela w wysokości do 1000 złotych.

Apelujemy do mieszkańców o właściwą opiekę nad zwierzętami i znakowanie ich, czyli czipowanie, założenie obroży z numerem telefonu do właściciela, zgłaszanie zaginięcia czworonoga do Urzędu Miejskiego w Słomnikach (w godzinach pracy Urzędu),  do Komisariatu Policji w Słomnikach praz umieszczenie ogłoszenia na portalach społecznościowych itp.

Pozwoli to na szybsze odnalezienie właściciela zwierzęcia, uniknięcie niepotrzebnego stresu jaki przeżywa zwierzę odławiane i przewożone do schroniska oraz zmniejszy obciążenie finansów gminnych.

Co zrobić, gdy zobaczymy wałęsającego się bez nadzoru psa?

Nie każde biegające luzem zwierzę jest bezdomne - jeśli widzimy je przez dłuższy czas, wtedy zróbmy zdjęcie i prześlijmy na adres Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. lub umieśćmy na swoim koncie w mediach społecznościowych.

Większość takich zwierzaków  zostaje odnaleziona w ciągu kilku godzin przez właściciela lub znajduje nowych opiekunów. Zachęcamy do kontaktu z Urzędem Miejskim w Słomnikach, pokój nr 31, tel. 12 388 11 02, wew. 131.

Pamiętajmy, że ponosimy odpowiedzialność za swoje zwierzęta, które nie mogą bez nadzoru swoich właścicieli wałęsać się po ulicach, a i często narażać na niebezpieczeństwo innych mieszkańców, szczególnie dzieci.

Gmina każdego roku przyjmuje program opieki nad bezdomnymi zwierzętami oraz zapobiegania ich bezdomności na terenie gminy Słomniki, którego celem jest zapewnienie opieki, zapobieganie bezdomności oraz zmniejszanie populacji zwierząt bezdomnych. Jednak koszty opieki czworonogów, które nie zawsze są bezdomne, ponieważ posiadają swoich właścicieli, są drastycznie wysokie.

Nieudomowione koty

W ramach programu Gmina Słomniki realizuje obowiązek świadczenia pomocy poprzez opiekę nad wolno żyjącymi kotami. Do obowiązków gminy zalicza się między innymi dokarmianie kotów wolno żyjących, czy też zapewnienie całodobowej opieki weterynaryjnej w przypadkach zdarzeń drogowych z udziałem zwierząt.

Zgodnie z definicją ustawową, zwierzęta wolno żyjące to „zwierzęta nieudomowione żyjące w warunkach niezależnych od człowieka”. Wśród nich znajdują się koty, które niekiedy widzimy na naszych osiedlach. Często błędnie nazywamy koty wolno żyjące zwierzętami bezdomnymi. Czym różnią się te pojęcia i jak postępować wobec tych nieudomowionych?

Definicję i prawa zwierząt wolno żyjących reguluje ustawa z dnia z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt. Jak stanowi art. 21 ustawy, zwierzęta wolno żyjące stanowią dobro ogólnonarodowe i powinny mieć zapewnione warunki rozwoju i swobodnego bytu.

Koty wolno żyjące są to koty urodzone lub żyjące na wolności w stanie dzikim, w otoczeniu człowieka, bytujące głównie w piwnicach budynków mieszkalnych. Stanowią element ekosystemu miejskiego, a ich obecność zapobiega rozprzestrzenianiu się szczurów i myszy.

Podstawowym przywilejem takich zwierząt jest prawo do bezpiecznego i godnego życia w miejscu ich bytowania. Dla nas oznacza to, że kotów nie wolno przeganiać, wywozić czy wyłapywać. Wszelkie działania, które będą uniemożliwiały zwierzętom swobodny byt w miejscu ich życia, to po prostu łamanie prawa.

Kiedy przyzwyczajamy do siebie podwórkowego kotka, zwykle chcemy dobrze. Niestety, skutki tego bywają tragiczne. Takie oswajanie może sprawić, że koty wolno żyjące stracą czujność w kontaktach z ludźmi, którzy stanowią dla nich często największe zagrożenie. Trzeba bowiem pamiętać o tym, że nie wszyscy z gatunku homo sapiens mają wobec mruczków i innych zwierząt dobre intencje.

Ustawodawca uregulował też dokładnie, jak należy rozumieć określenie „zwierzę bezdomne”. Według art. 4 ust. 16 ustawy o ochronie zwierząt, są to:zwierzęta domowe lub gospodarskie, które uciekły, zabłąkały się lub zostały porzucone przez człowieka, a nie ma możliwości ustalenia ich właściciela lub innej osoby, pod której opieką trwale dotąd pozostawały.

Koty wolno żyjące nie mieszczą się w tej definicji. One urodziły się na wolności i nie wyobrażają sobie życia w zamknięciu. Ich domem jest miejsce, w którym bytuje kocia populacja i mają pełne prawo, żeby się tam znajdować. Koty wolno żyjące są naszymi sąsiadami. I tak jak innym naszym sąsiadom, należy im się szacunek.